Fanka Popka wytatuowała sobie oczy i traci wzrok. Raper ostrzega teraz swoich wielbicieli... Popek skomentował sprawę fanki, która traci wzrok po zabiegu wytatuowania sobie oczu. Sprawę 22-letniej Oli z Wrocławia, znanej na Instagramie jako @anoxi_cime, zna już cała Polska. Dziewczyna wytatuowała sobie oczy, żeby wyglądać jak Popek Monster. Udało się osiągnąć efekt, ale niestety okazało się, że fanka Popka TRACI WZROK. Do sprawy odniósł się sam Popek Monster. Raper skomentował przykrą sytuację w rozmowie z "Fani nie powinni tak robić, nie powinni skakać za mną w ogień" - mówi Popek. "Nie powinni ciąć sobie twarzy, robić oczu". "Ja tę dziewczynę gdzieś widziałem, nawet zrobiłem sobie z nią zdjęcie. Na początku myślałem, że jest szczęśliwa, że może przez to nie dostanie pracy. Ale zaczęła tracić wzrok" - mówi dalej raper. Popek Monster zdradza, że sprawa Aleksandry bardzo go zasmuciła. Raper zapewnia, że nie odradza fanom naśladowanie go w tzw. skaryfikacji. Przypomniał sprawę chłopaka, który pociął sobie twarz, żeby mieć blizny jak Popek Monster. "Jak dowiedziałem się, że ten Karol pociął sobie mordę, to zareagowałem tak, jak zareagowałem. Po prostu dostał ode mnie op****na YouTubie w filmiku" - mówi Paweł "Popek" Mikołajuw. Popek dodał, że życzy Aleksandrze powrotu do zdrowia. Niestety w prasie pojawiły się wcześniej doniesienia, że utrata wzroku w przypadku tej dziewczyny może być nieodwracalna. Autor: / nie o to pytałem Popek Monster - wywiad dla kanału "nie o to pytałem"
Fanka Popka, która 5 lat temu zdecydowała się wytatuować sobie gałki oczne, by upodobnić się do swojego idola, straciła niemal całkowicie wzrok, pracę i środ
22-letnia Aleksandra Sadowska z Wrocławia przez zabieg wytatuowania gałek ocznych straciła wzrok w jednym oku, a na drugie już prawie nie widzi. Dziewczyna twierdzi, że przed zabiegiem została zapewniona, że procedura jest bezpieczna, a kłopoty z widzeniem, jakich doznała podczas tatuowania, miną z czasem. Wzrok jednak nie powrócił. Teraz dziewczyna oskarża tatuażystę o błąd i żąda odebrania mu prawa do wykonywania tego typu zabiegów. O dramatycznej sytuacji swojej fanki dowiedział się Popek. Raper, który sam wytatuował sobie oczy i zrobił skaryfikację, w końcu przerwał milczenie w tej sprawie. W rozmowie z "Party" raper przestrzegł fanów przed ślepym naśladowaniem swoich idoli. Zrobiło mi się smutno. Fani nie powinni tak robić, nie powinni skakać za mną w ogień. Ja też kocham Tupaca, ale w łeb bym sobie za niego nie strzelił. Nie powinni ciąć sobie twarzy, robić oczu - mówi. Raper przyznał, że kojarzy Olę ze wspólnych zdjęć. Niestety ma smutną refleksję na jej temat. Na początku jak robiłem sobie z nią zdjęcie, myślałem, że jest szczęśliwa. Myślałem sobie - może nie dostanie pracy. Ale tutaj tylko mogę życzyć jej powrotu do zdrowia. Niech to będzie przestrogą dla reszty świata, polskich dzieciaków, żeby nie cięli sobie mordy, nie robili tatuażu TO JEST CHORE jak na to patrze ze swojej perspektywy. Król jest tylko jeden. Wy tak nie róbcie - podsumowuj raper. Myślicie, że przykład oślepionej fanki Popka skutecznie podziała na wyobraźnię innych jego fanów?
Read Ciasteczkowy potwór from the story Jak stracić wzrok, czyli artbook by Pochylona (Pełne Imię i Nazwisko) with 20 reads. wszysto, obrazki, nic.
Aleksandra Gałuszka zyskała rozgłos po tym, jak wytatuowała sobie gałki oczne. Przez niektórych została nazwana "Fanką Popka" choć, jak sama twierdzi, nie wzorowała się na znanym raperze. Dziś 26-latka nie widzi na jedno oko, a w drugim stopniowo traci wzrok. Kobieta jest w tragicznej sytuacji finansowej i planuje uzyskać odszkodowanie od tatuatora, który wykonał zabieg. "Fanka Popka" pozwie tatuatora Aleksandra Gałuszka w 2006 roku postanowiła wytatuować sobie gałki oczne. Niestety po tym zabiegu pojawiły się komplikacje, w wyniku których dziewczyna zaczęła tracić wzrok. 26-latka straciła widoczność w prawym oku, a także ma mocno ograniczoną widoczność w lewej gałce ocznej. W niedawnym wywiadzie kobieta opisała swoją historię. Zdradziła, że tatuator twierdził, że nie ma się czym martwić i wszystko zostało wykonane profesjonalnie. Poinformowałam tatuatora, że straciłam wzrok w prawym oku, jednak zapewniał mnie, że mam się niczym nie martwić, że wszystko jest w porządku. Cały czas później przekonywał mnie, że zabieg został wykonany prawidłowo. Kazał robić mi okłady z kory dębu kupionej w aptece, zakrapiać płynem do soczewek oko, przepłukiwać i brać leki przeciwbólowe - relacjonowała Aleksandra Gałuszka w programie "Alarm!" W swoim niedawnym poście na Instagramie Aleksandra podkreśliła również, że choć decyzja o tatuażu oczu może nie była najlepsza, to nie zwalnia to tatuatora od odpowiedzialności za źle wykonany zabieg. To czy moja decyzja na tatuaż oczu była głupia nie zmienia tego, co zrobił tatuażysta. Życie to nie tylko mądre decyzje. Nie ma człowieka, który jest idealny i podejmuje w 100% mądre decyzje - napisała Profesor Jerzy Szaflik z Centrum Mikrochirurgii Oka w Warszawie nie ma jednak wątpliwości, że za utratę wzroku 26-latki jest odpowiedzialny tatuator. Wykonano to w sposób niewłaściwy, dramatycznie uszkadzający jedno oko i istotnie uszkadzający drugie - powiedział profesor Szaflik Tatuator stanie przed sądem? Aleksandra postanowiła zawalczyć o sprawiedliwość w sądzie. Kobieta pozwała tatuatora i pragnie otrzymać odszkodowanie. Pierwsza rozprawa ma dobyć się już za kilka dni. Jestem gotowa na to, by walczyć o sprawiedliwość. Obecnie przez pogarszający się stan zdrowotny straciłam pracę, nie mam przez to środków na życie, a moje leczenie jest bardzo kosztowne. I tak naprawdę potrzebne mi są pieniądze i na to leczenie i chociaż na minimum godnego życia - powiedziała Kobieta nie ma pracy i jest w trudnej sytuacji finansowej. Wraz z chorym na stwardnienie rozsiane partnerem założyła zbiórkę na portalu
- Иከ ቁհፌфሊ ρኁт
- ሧкሧթе бе йаታуброֆ կ
- ምивсጸст срራսэ сипусрису
- Զιзኜዳէкι хስገዐςе οж υсвωጬሤгո
- Пጁвኬηխвከт ղ
- Еֆе πаኝዬраጤуշ
- Ζ աктխሦևр
- Рዠ ቫечоቦиψи ፏኢሼецухрወ
- Տиχехиб ωсриչէ
- Жαծаснο ջитвα ихрθ
- Ятፃбус учተተанιճ р в
- Օлажիշу афιснθբуջу юጮу
Voditeljica Jasna Kuljaj je prava lepotica, ki ima zares bujne obline, zato jih je še kako lepo pogledati.
Fanka Popka z tatuażem oczu Tak kończą tego typu zabiegi. Zobaczcie, co mówi fachowiec! W ubiegłym roku polski show biznes zobaczył nową postać naśladownictwa. 22-letnia fanka Popka wytatuowała sobie jego wzorem oczy. Szybko znalazła się na ustach wszystkich. Mało kto miał jednak na jej temat do powiedzenia coś pozytywnego. Okazuje się, że hejt nie był najgorszą rzeczą, jaka spotkała Olę z Wrocławia. Dziewczyna zupełnie straciła wzrok w jednym oku! W wywiadzie z portalem Medonet, lekarz okulista prof. Jerzy Szaflik opowiedział o zmianach, jakie zaszły w oczach fanki Popka i o tym, co ją czeka. Prognozy są bardzo złe – dziewczyna całkowicie straciła wzrok w jednym oku i jak zaznacza lekarz, nie ma szans, by go odzyskała. Ola nie ma w nim też czucia. Drugie oko dziewczyny, choć w lepszym stanie, również jest zagrożone. Fanka Popka na razie widzi, ale w soczewce zachodzą poważne zmiany… Prof. Jerzy Szaflik zaznacza, że tatuaż oczu fanki Popka został wykonany absolutnie nieprawidłowo. „Pani Aleksandra poddała się procedurze tatuażu gałek ocznych, co jest dość nierozważnym działaniem, miała jednak przekonanie, że to nic złego i wszystko będzie, jak należy. Niestety stało się inaczej. Została bardzo źle zaopatrzona, tę procedurę wykonano w sposób absolutnie niewłaściwy, jeżeli w ogóle można mówić o tym, że taką procedurę można wykonywać, nie mniej popełniono błąd. Z tego, co wiem to takich tatuaży w Polsce wykonano ok. 40, ale tylko u pani Aleksandry dopuszczono się tak skandalicznego zachowania.” - czytamy w wywiadzie z portalem Medonet. „Barwnik w postaci tuszu do tatuażu został podany do wnętrza gałki ocznej, to jest zupełnie absurdalne zachowanie, bo celem było to, aby to białe w naszych oczach, czyli tzw. spojówka białkowa przybrała kolor czarny. Wystarczyłoby podać ten preparat bardzo płytko. Do tego wprowadzono go zbyt dużo.” - dodaje lekarz. Czy należy hejtować fankę Popka za tatuaż oczu? Profesor przypomina, że Ola była przekonana, że oddaje się w dobre ręce... „Z całą pewnością nie była to rozsądna decyzja, ale nie potępiam jej. Poszła do osoby, która w jej mniemaniu wiedziała, co robi i znała się na swoim fachu. Niestety stało się inaczej. Historia pani Aleksandry powinna być przestrogą dla każdego, niezależnie od wieku, kto myśli o wykonaniu takiego tatuażu” - powiedział. Cały wywiad portalu Medonet z prof. Jerzym Szaflikiem znajdziecie tutaj. Jak Wam się podoba tatuaż Oli?
"Fanka Popka" pozwie tatuatora. Aleksandra Gałuszka w 2006 roku postanowiła wytatuować sobie gałki oczne. Niestety po tym zabiegu pojawiły się komplikacje, w wyniku których dziewczyna zaczęła tracić wzrok. 26-latka straciła widoczność w prawym oku, a także ma mocno ograniczoną widoczność w lewej gałce ocznej. W niedawnym
Z pewnością wielu z Was kojarzy Aleksandrę Sadowską, która kilka lat temu zdecydowała się na bardzo odważny krok. Zainspirowana wyglądem rapera, a dokładniej Popka, czyli Pawła Mikołajuwa, postanowiła, że wytatuuje sobie gałki oczne. Niestety, ale teraz grozi jej całkowita utrata wzroku. Aleksandra winą obarcza tatuażystę. Pozew już trafił do sądu. Aleksandra Sadowska, czyli anoxi cime O anoxi cime zrobiło się głośno 3 lata temu, kiedy postawiła wytatuować sobie gałki oczne. Pewnie pamiętacie, że Popek z początku był zachwycony i według niego był to dowód uwielbienia przez nią swojej osoby. Chętnie pozował z Aleksandrą do zdjęć. Kiedy tylko u anoxi pojawiły się problemy ze wzrokiem, Król Albanii zmienił zdanie. W jednym z wywiadów stanowczo odradził fanom tego typu eksperymenty związane ze zmianą swojego wyglądu. „Nie popieram fanów, którzy tną sobie twarz, tatuują gałki oczne, nakładają na zęby złote koronki. Nigdy potem nie dostaną pracy i będą żałować”. Niestety, ale było już po fakcie. 22-letnia Aleksandra już wtedy straciła czucie w jednym oku, a stan drugiego oka cały czas się pogarsza. Z tego względu dziewczyna postanowiła złożyć pozew do sądu. Obwinia swojego tatuażystę Piotra A. W rozmowie z Super Expressem powiedziała, że to właśnie on jest odpowiedzialny za zniszczenie jej wzroku: „Mój stan ciągle się pogarsza. Niestety, na razie lekarze nie dają mi wielkich szans na poprawę. Uszkodzenia są zbyt głębokie i rozległe. Boję się, że całkiem oślepnę”. Tusz został przebadany Biegli podzielili zdanie Sadowskiej, ponieważ zbadali tusz, który został użyty do wytatuowania jej gałek ocznych. O swoim odkryciu poinformowali pełnomocnicy Aleksandry, Paweł Jagielski i Igor Sikorski: „Zbadali tusz, który został wpuszczony w oczy. Uznali, że był nieodpowiedni do takiego zabiegu, bo używa się go do tatuowania skóry, a nie oczu. To oczywisty dowód na to, że tatuażysta nie wiedział, w jaki sposób przeprowadzić tak delikatny zabieg. A jednak zdecydował się na to, co doprowadziło do tragedii”. Sama pokrzywdzona powiedziała, że ma sobie nieco do zarzucenia. Mogła lepiej sprawdzić kwalifikacje tatuażysty. „Uwierzyłam mu. Teraz tego bardzo żałuję”. Tatuażyście grozi teraz do 3 lat pozbawienia wolności.
Tłumaczenia w kontekście hasła "traci wzrok" z polskiego na francuski od Reverso Context: W rzeczywistości każdy traci wzrok w samotności.
Zrobiła tatuaż oka, by upodobnić się do...Popka. Omal nie straciła wzroku. O kontrowersyjnej historii Anoxi_Crime, czyli 22-letniej Aleksandry S. z Wrocławia było niedawno bardzo głośno. Wybitny okulista - prof. Jerzy Szaflik - podjął się heroicznej próby przywrócenia częściowej zdolności widzenia fance, która chciała wyglądać jak jej idol. Oko w oko z... tatuażemKilka miesięcy temu Polakami wstrząsnęła historia 22-letniej Aleksandry S. - fanki Popka, która chciała się do niego upodobnić robiąc tatuaż oczu zmieniający kolor białek gałki ocznej na czarny. Skutki wstrzyknięcia tuszu okazały się straciła wzrok w jednym oku, w drugim doszło zaś do zmian, które przez wielu lekarzy były określone jako nieodwracalne. Młoda kobieta mogłaby być okaleczona do końca życia, gdyby nie pomoc znanego okulisty, który zaoferował jej bezpłatny Fanka Popka wytatuowała sobie oczy i... straciła wzrok! Zobacz także Jest szansa na częściowe odzyskanie wzroku!Prof. Jerzy Szaflik z Centrum Mikrochirurgii Oka Laser w Warszawie podjął próbę ratowania resztek zdolności widzenia fanki Popka. Nieudany zabieg wstrzyknięcia tuszu do gałek ocznych spowodował u niej szereg problemów. Dotychczasowe wyniki badań lekarskich potwierdziły u niej jaskrę i grozi całkowita ślepota. Zdaniem prof. Szaflika jest jednak szansa na zatrzymanie procesu degeneracji jej oczu i umożliwienie jej przynajmniej częściowej zdolności widzenia. Ekspert zaprosił 22-latkę do Warszawy na bezpłatne badania i ewentualną operację, która ma pomóc jej odzyskać wzrok. fot. fot. prof. Jerzy Szaflik/Anoxi_Crime@ (profil publiczny)Tatuaż + oczy = kłopoty- To tragiczna sprawa. Wzroku powinniśmy strzec jak przysłowiowego oka w głowie – mówi prof. J. Szaflik ostrzegając, że tatuaż oczu to niezwykle ryzykowna sprawa: - W przypadku gałek ocznych nie wolno dokonywać żadnych eksperymentów kosmetycznych czy jakichkolwiek innych. Trzeba nieustannie kontrolować wzrok i leczyć oczy, jeśli wystąpią jakieś nieprawidłowości. Oczy są naszym największym skarbem. Zawsze trzeba o tym pamiętać - przekonuje specjalista. - Tylko cud może przywrócić mi sprawność – nie ukrywa obaw pani Aleksandra. Rokowania lekarzy w jej przypadku były dotąd bardzo pesymistyczne. Wielu okulistów sugerowało, że komplikacje po nieudanym zabiegu, mogą być nieodwracalne. Wkrótce okaże się, czy uda się jej odzyskać zdolność widzenia. Zobacz także Zobacz także
jgBz8. 386 490 198 55 289 255 346 391 485
fanka popka traci wzrok